Archiwum styczeń 2010


sty 25 2010 spotkanie
Komentarze: 7

Zima rozgościla się na całego a temperatury spadly grubo poniżej -10 stopni, to jednak nie spowalnia tempa naszych robót, które ida już pełną parą,  harmonogram jest bezlitosny. W ferworze tych wszystkich prac i gąszczu firm które spotkały się  na placu budowy często pojawiają się  problemy które  rozwiązujemy poprzez wzajemna pomoc. Tak było i w moim przypadku a mianowicie jakiś tydzień temu  potrzebowałem duży dźwig do montażu deskowania, z pomoca przyszła mi pani kierownik z sąsiedniego obiektu. Przez to  strasznie ułatwiła mi prace i oszczędziła kolejnych stresów no i oczywiście szefowskiej zjebki za brak organizacji. Poczułem się  zobowiązany za tą przysługę i postanowiłem  się odwdzięczyć. Gdyby chodziło o faceta sprawa byłaby prosta bo podziękowania skonczyłyby się na wypiciu razem jakieś dobrej wódeczki  i po sprawie, ale z kobieta jest inaczej , bo niby jak wodeczka i po sprawie?? Jakos tak mi to nie pasuje. Postanowiłem załatwic to bardziej elegancko i dyplomatycznie dlatego zaproponowałem, ze w ramach podziękowania możemy wybrac się razem na piwko po pracy i pozwiedzac troche bielsko bo oboje jesteśmy przyjezdni. Kobitka o dziwo  się ucieszyła więc  umówiliśmy się na środe. Z każdym kolejnym  dniem jakos tak gorzej się czuje bo  tak : traktuje to spotkanie jako  tylko i wyłącznie podziękowanie, bez zadnych podtekstów i zamiarów a chłopaki ciągłe sugeruja ze koleżanka potraktuje to jako swoista randke a ja w ser duchu  mam tylko księżniczkę i pewnie cały wieczór będę o tym myślał. Boje się również porównań, ze kazdą jej mysł, każdy ruch, każde spojrzenie będę porównywał do ksieżniczki, i spotkanie skonczy się klapa bo zamiast rozmawiac będę się stresował. Z drugiej strony może to właśnie dobrze żeby  tak wyjść, porozmawiać z kims nowym i przestac  traktowac siebie  jak nic nie  wartego czlowieka. Sam nie wiem metlik mam w głowie i z duszą na ramieniu czekam do środy. Póki co trzymajcie kciuki.

gacuss : :
sty 13 2010 meskie rozmowy
Komentarze: 5

      Spotykając  się w męskim  gronie, popijając  piwko prędzej czy później pojawia się temat kobiet, a że faceci to większe plotkary niż kobiety to obgadać musza wszystko  w szczególności ich wygląd i atuty. Dlatego zastanawiałem się ostatnio skąd bierze się fenomen kobiecych piersi??? I chyba nigdy się nie dowiem.  Kiedy matka bierze swoje malutkie dziecko i tuli do piersi i do serca ono zawsze się uspokaja. Kiedy kobieta tuli do piersi swojego faceta tez zawsze się uspokajaJ. Kiedy facet całuje dziewczyne prędzej czy pozniej jego rece ladują na piersiach. Są jak magnes który przyciąga naszą  świadomość  i nie pozwala się opanować. Jeśli zrobić  by ankietę na co faceci najczęściej zwracają uwage  patrząc na kobiece ciało to biust znajdzie się w pierwszej trójce odpowiedzi każdego z nas. Pewnie każda z Was widziała radość w oczach swojego faceta prezentując  się w samej bieliźnie lub gdy po prostu mogą dotknąć Wasz biust. Istnieje tyle rodzajów i kształtów piersi ile kobiet na świecie, i każde z nich należy podziwiać i szanować bo nic tak nie działa na meską wyobraźnie jak te dwa cuda natury. Wystarczy delikatny dekolt, niedopięty guzik a męski wzrok już sam znajdzie drogę by na nie popatrzeć. Chyba od zawsze faceci starali się je jakoś nazwać , choć wydaje mi się, że nie każda z Was cieszy się gdy słyszy, że ma ładne melony, zderzaki bądź tygrysy. Dla mnie powinny to być po prostu piersi a te wszystkie określenia niech zostaną w męskim towarzystwie.  Z biegiem czasu coraz bardziej jestem przekonany, że kobiety są świadome swej urody i  tego niesamowitego atutu jakim jest ich biust,  bo gdyby tak nie było to chyba żadna z Was  by ich nie eksponowała. Jak już pisałem nie ważne jaki maja rozmiar i kształt  wszystkie są niesamowite i mają swój niepowtarzalny urok. Dlatego ciesze się, że jestem facetem i mogę je podziwiać .

gacuss : :
sty 05 2010 szaleństwa
Komentarze: 3

Dzień za dniem ucieka jak szalony, jeszcze przed chwila był grudzień i wszyscy żyli świętami. Sam  przez kilka dni skupiałem się na prezentach dla najbliższych i powiem Wam moi drodzy, ze kupowanie upominków to maksymalnie ciężkie zajęcie. Po 3 godzinach w   centrum handlowym byłem bardziej zmęczony niż po 12 godzinach pracy na budowie!!  i to dosłownie.  Wchodząc  do gigantycznego centrum handlowego i widząc te wszystkie rzeczy odczuwam pustkę w głowie i po prostu nie wiem co wybrać. Dlatego w każdym centrum  handlowym  powinna być osoba do której można  przyjść  i powiedzieć,  ze np. potrzebuje koszule albo spodnie  i wtedy dowiaduje się , ze najlepiej jeśli pójdziemy do reserved albo croopa lub jakiegoś innego  sklepu  a tam cos na pewno się znajdzie, na dodatek pomoże mi wybrać rozmiar i podpowie co jeszcze do tego pasuje. To byłaby rewelacja:). No ale niestety musiałem męczyć się sam z zakupami. Jakoś poszło, prezenty się podobały i nawet  sam coś dostałem :).  Same święta  no i oczywiście moje 27 urodziny  też szybko minęły choć był  to dla mnie osobiście ciężki okres z powodu rozmyślań o księżniczce i  o tym jakby to było spędzać te święta  razem .

Wypoczęty i najedzony za wszystkie czasy w poświąteczny wtorek wróciłem do Bielska i zaczęło się białe szaleństwo, choć śniegu było jak na lekarstwo wyciagi w Wiśle i Korbielowie działały pełna para najeździłem się na mojej desce za wszystkie czasy a to dopiero poczatek sezonu:). Tak strasznie mi się spodobało, ze nawet sylwestra postanowiliśmy ze znajomymi spędzić na stoku i powiem Wam szczerze moi drodzy, ze było super . Śniegu było mało, warunki cieżkie ale za to był klimat, był grzaniec, była kiełbasa,  no i oczywiście o północy był szampan i życzenia . Cała zabawa na stoku trwała do 3 w nocy. Tak, że trochę zmęczony fizycznie ale za to wypoczęty psychicznie  i z nowymi postanowieniami wszedłem w ten nowy 2010r .  Póki co styczeń zaczął się pozytywnie rodzina wspiera mnie w tych trudnych chwilach, budowa idzie zgodnie z planem, znajomi co chwile wymyślają jakieś nowe wycieczki:), no i oczywiście spadł śnieg, spadła temperatura i zaczęła się prawdziwa zima wiec tak jak sobie obiecałem jestem częstym bywalcem okolicznych stoków a pochwale się, że zwiedziłem ich już pare a mianowicie żar w Międzybrodziu, pilsko w Korbielowie i nowa osada w Wiśle.  Drodzy blogowicze jeśli nie macie pomysłu na spedzenie  weekendu to gorąco polecam snowboard lub narty po prostu mega frajda, zabawa i niesamowity relax:) . Do usłyszenia

gacuss : :